BLOG POŚWIĘCONY MUZYCE DOOM METALOWEJ. RECENZJE. HISTORIA. NOWE TRENDY.








Szanowni Czytelnicy

Riders of Endtime poświęcony jest muzyce doom metalowej, ale postrzeganej raczej przez wymiar jej współczesnych, ekstremalnych gatunków. Blogi wyrażają preferencje, opinie i poglądy ich autorów. Dlatego też nie ukrywam, że dobór treści jest subiektywny, a może i tendencyjny. Ze względu na muzyczne zainteresowania, będę ciążył w kierunku nieco bardziej "abrazyjnych" podgatunków pozbawionego nadziei (ale nie beznadziejnego) metalu. Wczesny death/doom, muzyczna ekstrema drone/doom oraz koktajl zagłady z błotem, głównie z okolic Nowego Orleanu to tematyka kluczowa dla bloga.

Skupiam się głównie na recenzjach, staram się w kilku słowach przekonać do lub odradzić zapoznanie się z wybranym wydawnictwem. Poprzez odkrywanie, publikowanie, zachęcanie staram się przekonać, że doom metalu warto słuchać. Że mimo ograniczonego zasięgu i grona słuchaczy, warto odnaleźć w tym gatunku mrocznej sztuki czegoś dla siebie.


Krzysztof Koper, urai






poniedziałek, 3 maja 2010

3D House of Beef - Low Cycle


(CD, Lunasound 2001)

Wiosna przyszła, to znowu mnie wzięło na pisanie. Ostatnie półtorej miesiąca za dużo było sensownego stukania w klawiaturę jako źródła zarobku. Ale w końcu jeść nie trzeba, a wieczna chwała to nie przelewki…

Na pierwszy wiosenny piknik słoneczna propozycja zza wielkiej wody. 3D House of Beef gra rytmiczną, melodyjną i agresywną muzykę z tekstami w linii ironicznej zagłady. Zauważalne jest silne podobieństwo aranżacyjne do twórczości prezentowanej w połowie lat 90-tych przez Ministry. Tak jak u Ala Jourgensena, skradające się z równomiernym brzękiem echa strun budują nastrój bezosobowego hołdu wrogim człowiekowi zdobyczom przemysłowej cywilizacji. Zresztą skoczna perkusja, a nawet wokal sugerują „przesunięcie fazowe” sladżowej muzyki 3DHoB w stronę industrialnego metalu/rocka.

Płyta ciężarem nie przytłacza, jest w miarę lekkostrawna, z lekką nutką hardkora. Rozpiętość jednej godziny lekcyjnej wydaje się uzasadniona, szczególnie po wielu przesłuchaniach. A naprawdę warto trochę posiedzieć przy żubrze albo z kumplami nad tym zacnym wykwitem kultury zachodniego wybrzeża USA.

Ciekawostką jest fakt - o ile jest to prawda - że grupa 3D House of Beef mogła, jako pierwszy band metalowy pochwalić się już w 1992 roku własną stroną internetową. Taki kawał historii, a dzieł nader mało, tylko 3 LPki. Jednak w tymże Internecie, w którym pioniersko debiutowali, tli się jeszcze iskierka nadziei w postaci informacji o nieprzerwanej aktywności grupy.

Lista utworów:

1. Burster
2. Triumph of the Weak
3. Lowendowski Lean
4. Lowendowski Lean
5. Man Made of Misery
6. Proof of Concept
7. Crawl
8. Egg Chamber
9. Laughing Outside
10. Seethe
11. Pretender to the Throne
+3 bonusy nieujęte w spisie

Długość: 40:01

Ocena: 7/10


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz